EXPO 2010 w Szanghaju

Pamiętam doskonale wybory na organizatora Expo, bo również moje miasto zgłaszało wtedy kandydaturę. Wrocław wypadł wtedy najsłabiej, a ja nie sądziłem wówczas ,że dane mi będzie osobiście odwiedzić to światowej rangi wydarzenie.

W Szanghaju znalezienie noclegu na dzień przed przyjazdem ze względu na odbywającą się wystawę, było na tyle trudne, że postanawiam skorzystać z couchsurfingu. Znajduje nocleg u „Malcolma” i jego mamy Xiaoqin. Obydwoje otwarci, pomocni i gościnni.
W Szanghaju spędzam kilka dni zwiedzając miasto i Expo. Odwiedzam kilkadziesiąt pawilonów. Największe wrażenie zrobił na mnie pawilon Kanadyjski z ciekawymi przekazami multimedialnymi oraz pokaz tańców Afrykańskich (patrz film poniżej) i Brazylijskich.
W Polskim pawilonie melduje się obowiązkowo na obiady. Po ponad pół roku próbowania Azjatyckiej kuchni żurek i pierogi ruskie jem ze łzami w oczach (i wcale nie dlatego ,że były pikantne).
W nocy oglądam z Malcolmem mecze mistrzostw świata w piłce nożnej (ze względu na różnicę czasu mecze leciały znacznie później niż w Europie). Tak spędzam kilka dni w Szanghaju. Zostałbym pewnie dłużej gdyby nie wiza, która mi się już nie ubłagalnie kończyła. Postanawiam wrócić do Tajlandii. Kupuje bilet do Bangkoku z wylotem z miasta Shenzhen, które znajduje się na południu kraju. Zegnam się z moimi gospodarzami i ruszam w prawie trzydziestogodzinną podróż pociągami na południe Chin.
P.S. Temat Szanghajskiej wystawy to "Lepsze miasto i lepsze życie". Odbywała się w terminie od 1 maja do 31 października po dwóch stronach brzegów rzeki Huangpu przepływającej przez Szanghaj. To największa zorganizowana dotychczas wystawa światowa a jednocześnie najbardziej kosztowna. Oczywiście padły również rekordy co do ilości osób, które odwiedziły tą wystawę, a także co do ilości osób odwiedzających ją w ciągu jednego dnia. Wzięło w niej udział 250 krajów i organizacji co również stanowiło rekord.
Na Polskiej wystawie wśród haseł chwalących nasz kraj przeczytałem jedno o tym, że jesteśmy krajem z którego w ostatnich latach wyruszyło w podróż najwięcej młodych ludzi w porównaniu do innych Europejskich krajów. Coś mi się mocno wydaje ,że policzyli też tych co wyjechali za pracą, no ale cóż podróż to podróż, a rekord to rekord. GO AHEAD POLSKA!

Zdjęcia (17)

Komentarze (0)