Geoblog.pl    wnieznane    Podróże    9 miesięcy podróży po Azji Płd. Wsch. i Chinach    Langkawi wyspa sklepów wolnocłowych
Zwiń mapę
2010
26
mar

Langkawi wyspa sklepów wolnocłowych

 
Malezja
Malezja, Langkawi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 20869 km
 
Przyjeżdżamy do Kuala Perlis. Z miejsca jesteśmy otoczeni naganiaczami oferującymi wszystko to co wydaje im się dla nas potrzebne. Przepychamy się do portowych kas kupując bilety. Na wyspę Langkawi promy kursują od 7 rano do 7 wieczorem. Za bilet w jedną stronę płacimy 18 ringit. Prom płynie półtorej godziny.

Obszar Langkawi to archipelag niemal stu wysp położonych na morzu andamańskim w odległości ok.30 km. od północnego wybrzeża Malezji. Tylko cztery z wysp archipelagu są zamieszkałe. Należą do nich Pulau Tuba, Pulau Rebak, Pulau Dayang Bunting i oczywiście największa z nich Pulau Langkawi do ,której przybijamy.
Opuszczamy łódź znajdując się w ruchliwym porcie jeszcze z dala od pięknych plaż. Żeby na nie dojechać musimy skorzystać z jednej z lokalnych taksówek, które kursują po stałych cenach. Najpierw w kiosku zgłasza się, gdzie chcemy jechać po czym wykupuje się kupon o określonej cenie przyporządkowanej danemu miejscu. Z tym kuponem zgłaszamy się do taksówkarza. Niby trochę biurokracji, ale pomysł wydaje się trafiony. Jak mało kiedy nie musimy się już obawiać o nieuczciwość taksówkarza. Cena jest znana z góry.
Na plaże Pental Cenang kupon na czteroosobową taksówkę kosztuje 24 ringit. Skoro płacimy za wszystkie miejsca, to w naszym interesie jest ją zapełnić. Chętnych jadących w tym samym kierunku znajdujemy w zaledwie 5 minut. Dzielimy koszta na pół. Docieramy na miejsce i lokujemy się w pobliżu Daddy's Guest House, gdzie nocuje Ania. Nasze miejsce to motel Sweet Inn gdzie za pokój z AC i łazienką płacimy 70 ringit.
Na wyspie nie ma autobusów, więc decydujemy się na wypożyczenie samochodu.Ceny za wynajem nieco droższe niż w Tajlandii, ale jak się dłużej pochodzi ,to można znaleść coś taniej. My płacimy 80 ringit za dobę plus koszta zużytego paliwa.
Cała wyspa dosyć interesująca i pełna atrakcji. Jeśli miałbym polecić tylko dwa miejsca na wyspie to napewno będzie to przepiękna plaża Tanjung Rhu Beach ze ścieżką prowadzącą przez płyciznę w głąb morza no i Cable Car (czyli kolejka linowa) na najwyższe wzniesienie Gunung Mat Chinchang (Mt.Mat Cincang) gdzie jest zawieszony Langkawi Sky Bridge z którego jest przepiękny widok na wyspę i jej okolicę (bilet na kolejkę 30 ringit).

W całej Malezji ceny alkoholów są bardzo wysokie ,a Langkawi to jedno z niewielu miejsc w tym kraju, gdzie możemy jeszcze tanio kupić alkohol w Duty Free Shop (sklepy wolnocłowe, których dużo jest na wyspie) więc korzystamy z okazji, płacą za puszkę piwa 3,5 ringit.
Odzywają się kapitanowie z portów, gdzie zostawialiśmy ogłoszenia. Poznajemy Dawida. Dawid pochodzi z Kaliforni ,gdzie mieszka jego cała rodzina. Ma 29 lat. Przyjechał na kilkumiesięczne wakacje. Tutaj stacjonuje jego jacht. Wypływa pod koniec maja w stronę Indonezji. Wcześniej chce uczestniczyć w regatach u wybrzeża Tajlandii i szuka załogi. Zaprasza nas na swój jacht o zachęcająco brzmiącej nazwie „fortuna”. Kapitan wydaje się konkretny. Jacht komfortowy i zadbany. Umawiamy się ,że damy mu znać czy z nim popłyniemy w ciągu następnych kilku dni. Kończymy czterodniowy pobyt na wyspie i zmierzamy do Penang.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (18)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (3)
DODAJ KOMENTARZ
neronek
neronek - 2012-09-30 13:58
witam
a dlaczego z Langkawi nie dotarliście na Ko Lpe łodzią 134 RM i po godzinie już w Taj.
też właśnie szukam fajne bungalow albo GH na Cenang bedę tam 6 stycznia a bilet łodzią juz mam na Ko Lipe on-line 134RM . Też byłem na Ko Lipe dlatego wrcam chociaż trochę się boję że to juznie będzie ta spokojna Ko Lipe ale plaże i woda nadal pewnie są takie same .
Pozdrawiam
neronek
 
wnieznane
wnieznane - 2012-09-30 18:07
Witaj,
Przyznam ,że Koh Lipe chodziło mi po głowie, ale jeszcze jak byłem w Tajlandii na Koh Lancie, tylko było drogo żeby dotrzeć, później już nie szukałem innej możliwości. Z Tajlandii właśnie wróciliśmy w tym czasie. Podróżowałem w okresie kiedy znów obowiązywały wizy więc musiałbym wyrabiać, poza tym chodziły wieści ,ze Koh Lipe jest droga no i nawet koszt 134 RM dotarcia z Langkawi wydaje mi sie na dzień dzisiejszy dość znaczny. Nie byłoby taniej na miejscu coś znaleźć? W Tajlandii spędziłem kilka miesięcy i w sumie dużo widziałem, ale myślę ,że warto było sobie coś zostawić jeszcze na przyszłość, coś gdzie warto jeszcze wrócić, bo słyszałem ,ze Koh Lipe jest urokliwa. Będe zaglądał więc na bloga w styczniu ,żeby zobaczyć zdjęcia z tej wyspy.
Pozdrawiam
Radek
 
pozahoryzont
pozahoryzont - 2015-02-02 16:28
Nie wiem skąd ten powtarzany przez wielu pogląd, że w Malezji jest drogi alkohol ? Jak się kupuje Heinekena w knajpie to może i ...

Bo 10-11 zł za flaszkę (trochę mniejszą niż połówka) wódki z liczi lub miejscowej whisky nie uważam za specjalnie wygórowaną cenę ;-)
 
 
wnieznane
R. Tramp
zwiedził 8.5% świata (17 państw)
Zasoby: 180 wpisów180 127 komentarzy127 2097 zdjęć2097 67 plików multimedialnych67